Witam po dłuuuugiej przerwie:)
Niełatwo mi znaleźć czas na inną niż 'maskowa' twórczość, ale jednak udało się...w sumie tylko dzięki temu,że robiłam dzisiaj odlewy, które po prostu muszą wyschnąć zanim zabiorę się za ich zdobienie. Stąd też-może trochę za wcześnie na świąteczne klimaty,ale obawiam się,że w tym roku przed świętami będę i tak tworzyć głównie maski...hehe a może potem zawieszę je na choince:p Jednak lepiej do tego się nadają moje aniołki z makaronu,które chcę Wam zaprezentować:) Aniołki w całości zrobione są z makaronu-na niektórych trochę klej przykrył niektóre 'makaronowe' części ciała,ale musicie mi wierzyć na słowo;) Do ich stworzenia potrzebowałam 10 różnych rodzajów (kształtów) makaronu. Wymyśliłam je już 4 lata temu,ale teraz aniołki zyskały 'nowe' twarzyczki i brokatowe aureolki:) Jak juz pisałam wcześniej aniołki mogą wisieć nie tylko na choince,lub też stać na stole nie tylko świątecznym:) To tyle-reszta widoczna na zdjęciach;)







Ależ wesoła gromadka!!!!Już wiem co nam się będzie najlepiej sprzedawać na przedświątecznych kiermaszach!:D:D o ile się na takowe z Nadią załapiemy...;):D
OdpowiedzUsuńfajniusieńki, i ja je już w mojej Galerii mam!! A na pytanie odpowiadam - tak manekiny mają bardzo ładną kobiecą twarz
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołeczki...Takie malutkie i cudnie wykonane...pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńPiękne - bardzo fajny pomysł wykorzystania tak codziennego produktu, jak makaron. A biżuterię robisz cuuuuudną!!!
OdpowiedzUsuńCiao Poohi,
OdpowiedzUsuńjestem u ciebie pierwszy raz, zeby zobaczyc twoje prace, zajrzę jeszcze do masek. Sympatyczny ten chórek aniołków. Pomysł na wykonanie z makaronu bardzo oryginalny. Pozdrawiam. Bożena
Hmmm... Ktoś, gdzieś, kiedyś mi podobny podarował:)
OdpowiedzUsuńŚwietne.Sama tez kiedyś kleiłam ,ale moje były surowe ,nie malowane.
OdpowiedzUsuńA jeszcze mam pytanie czy Ty jesteś z Chrzanowa lub okolic?
Jaki ten świat mały.Mam nadziję że kiedyś się spotkamy.
OdpowiedzUsuńUrocze !
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić takiego aniołka. Próbowałam zrobić prostszego 10 lat temu, ale miałam problem z klejem, bo niestety nie trzymał.Jakiego Ty użyłaś ? Chciałabym też zapytać jakich farb użyłaś i jakich rodzajów makaronu ? (ja robiłam tylko z kokardek i rurek).
OdpowiedzUsuń